Jak będziemy leczyć zęby w 2030, czy 2040 roku i czy będzie jeszcze potrzebne standardowe leczenie zębów?
Wyhodowane zęby zamiast implantów
Z problemem braków w uzębieniu boryka się duża ilość osób. Spowodowane jest to najczęściej chorobami, czy nieodpowiednim dbaniem o czystość zębów. Dzisiaj w przypadku braków w uzębieniu najczęściej stosuje się implanty. Jak zmieni się to w przyszłości? Całkiem możliwe, że za kilkanaście lat nie będziemy wszczepiali sobie implantów, tylko własne, wyhodowane zęby. Okazuje się, że możliwe będzie wyhodowanie zębów z komórek macierzystych. Do takich rewelacyjnych odkryć doszli chińscy naukowcy, którzy przeprowadzili szereg badań na myszach. Możliwość posiadania z powrotem swoich utraconych zębów jest bardzo pozytywna i pokazuje, jak bardzo technologia idzie na przód.
Czekoladowa pasta do zębów i inne abstrakcyjne nowości
Czekolada uważana jest za wroga zdrowych zębów, ponieważ przyczynia się ona do powstawania próchnicy. Okazuje się, że wyciąg z ziaren kakaowca może skutecznie wzmacniać szkliwo. Lekarz, który ogłosił to odkrycie, wyprodukował już czekoladową pastę do zębów, która stworzona została na bazie teobrominy. Kolejną rewelacją, będą bioaktywne wypełnienia zębów, które same będą leczyły ząb. Bioaktywne wypełnienie będzie stymulowało komórki macierzyste, które zregenerują miazgę i zębinę. Jeśli ta metoda okaże się skuteczna, to może ona całkowicie wyprzeć leczenie kanałowe.
Stomatologia ciągle się rozwija, a dentyści muszą regularnie nadążać za nowinkami stomatologicznymi, dlatego organizowane są nowoczesne i efektowne szkolenia. Jednym ze specjalistów w tej dziecinie jest stomatolog Piotr Wujec, czyli specjalista z zakresu endodoncji.