Już nawet 25% dzieci w Polsce cierpi z powodu alergii[1]. Objawy alergii u dziecka mogą mieć postać skórną (atopowe zapalenie skóry: wysypka, łuszczenie się skóry, swędzenie zaczerwienienie i suchość), reakcje alergiczne dotyczą też często dróg oddechowych (katar, łzawienie i zaczerwienienie oczu, w cięższych przypadkach problemy z oddychaniem, astma).
Alergie leczone są zwykle poprzez leki antyhistaminowe. Dobre efekty może też przynieść odczulanie (zwłaszcza przy alergii na roztocza kurzu domowego, pyłki roślin, zalecane jest przy uczuleniu na jad owadów) oraz stosowanie szczepionek na alergię. Rezultaty dają także naturalne metody, które możesz wdrożyć, gdy Twoje dziecko zaczyna mieć objawy alergii. Pamiętaj także, że małe dziecko, które dorasta w kontakcie z licznymi potencjalnymi alergenami ma mniejsze szanse na to, że alergia rozwinie się u niego w przyszłości. Niektóre alergie z kolei, zwłaszcza skórne, w wielu przypadkach mijają z wiekiem.
1. Natłuszczanie skóry
Objawy alergii u dziecka mogą dotyczyć skóry. Atopowe zapalenie skóry to częsty objaw alergii pokarmowej, ale zdarza się też przy innych rodzajach alergii, np. na roztocza, alergeny zwierzęce, pyłki, pleśń, wełnę itd. Najbardziej ulżysz dziecku, kąpiąc je w emolientach. Kosmetyki te dogłębnie nawilżają i natłuszczają skórę, tworząc barierę ochronną, eliminując świąd i zaczerwienienie. Kosmetyki stosuj w dużej ilości i zrezygnuj z większości standardowych kosmetyków niemowlęcych. AZS najczęściej dotyka niemowląt i małych dzieci, jednak czasem utrzymuje się także u dzieci starszych i u dorosłych. W takim wypadku nadal kupuj dziecku emolienty – olejki, emulsje, szampony, kremy.
2. Olejki eteryczne i woda morska na katar sienny
Inhalacje oraz płukanie nosa złagodzą objawy alergii wziewnej. Warto dodać kilka kropel olejku eterycznego do nawilżacza powietrza znajdującego się w pokoju dziecka, a także przygotowywać dla niego tradycyjne inhalacje. Najlepsze będą olejki eukaliptusowy, miętowy, z melisy, lawendowy. Do płukania nosa natomiast najlepsza będzie woda morska. Regularnie stosowana, skutecznie oczyści i wysuszy śluzówkę nosa.
3. Dieta bogata w warzywa i owoce
Warzywa i owoce, jak najwięcej produktów nieprzetworzonych, jak najmniej cukru – to podstawy żywienia alergika. Szczególnie istotne jest zapewnienie organizmowi dziecka dużej dawki witaminy C, która ma działanie antyhistaminowe.
Szczególne miejsce w diecie powinny zająć czosnek i cebula, które hamują reakcje alergiczne (łagodzą zwłaszcza katar sienny) i ogólnie wzmacniają organizm. Porzeczki z kolei zawierają dużo witaminy C, a także składnika przeciwalergicznego – kwercetyny. Właściwości antyalergiczne mają ponadto kurkuma, imbir, awokado, oliwa z oliwek. Pamiętaj, że ostrzejsze przyprawy nie są odpowiednie dla najmłodszych dzieci.
4. Zioła antyalergiczne
Szczególnie dobre efekty w leczeniu alergii mogą przynieść takie zioła jak pokrzywa, jeżówka, mniszek lekarski, łopian, owoce czarnego bzu, len (olej lniany). Pokrzywa ma właściwości antyhistaminowe: łagodzi zwłaszcza łzawienie i katar sienny, ale może być stosowana pomocniczo nawet w astmie.
Najlepsza jest herbatka ze świeżych czubków ziela pokrzywy. Napar z pokrzywy i owoców czarnego bzu z kolei ogólnie wzmocni organizm dziecka – nie tylko w walce z alergią, ale także infekcjami.
5. Pozbywanie się alergenów
Nie wszystkich alergenów można się pozbyć, ale w przypadku alergii na roztocza kurzu domowego lub pyłki możesz coś zaradzić. Na roztocza najlepsze jest częste odkurzanie, najlepiej odkurzaczem z filtrem HEPA. W domu nie warto trzymać grubych zasłon czy dywanów, które zbierają alergeny. Często wietrz mieszkanie.
Zamykaj natomiast okna w przypadku alergii na pyłki – oczywiście w szczycie sezonu pylenia, zwłaszcza w bezdeszczowe dni. Nie otwieraj też okien w samochodzie, a po spacerze najlepiej przebrać dziecko w świeże ubranko, umyć mu ręce i buzię. W miarę możliwości unikaj też miejsc, w których pylą rośliny stanowiące źródło alergenów. Na co uczulone jest dziecko, określisz wykonując testy u alergologa.
[1] Źródło: https://parenting.pl/coraz-wiecej-zachorowan-na-alergie-wsrod-dzieci-to-juz-epidemia