Dramat podczas wędrówki
Do niebezpiecznego incydentu doszło w piątek wieczorem, kiedy 29-letni Białorusin wraz z o dwa lata starszą partnerką przemierzali trasę od wsi Lazisko w kierunku wzgórza Sina. W pewnym momencie para natknęła się na niedźwiedzia, co spowodowało ich paniczną ucieczkę w różnych kierunkach. Niestety, mężczyzna stracił kontakt wzrokowy ze swoją partnerką, która nie odpowiadała na jego wołania.
Natychmiastowa akcja ratunkowa
Po otrzymaniu zgłoszenia o ataku, na miejsce zdarzenia skierowano zespół ratowników górskich, funkcjonariuszy policji, ekspertów od niedźwiedzi brunatnych oraz drony z kamerami termowizyjnymi. Dzięki psu służbowemu udało się szybko odnaleźć ciało kobiety pod skalnym progiem, z którego prawdopodobnie spadła, próbując uciec przed niedźwiedziem. Niestety, pomimo wysiłków ratowników, nie udało się jej uratować.
Śledztwo w toku
Mężczyzna, który zgłosił atak, został odnaleziony i uratowany. Obecnie trwa śledztwo policji mające na celu dokładne ustalenie okoliczności tragicznego zdarzenia. Wstępne ustalenia wskazują, że przyczyną śmierci kobiety było uszkodzenie ośrodkowego układu nerwowego w wyniku upadku i urazu czaszki. Ostateczne przyczyny zgonu zostaną ustalone po dokładnej sekcji zwłok. To tragiczne wydarzenie przypomina o niebezpieczeństwach, jakie mogą czyhać podczas wędrówek po górach, zwłaszcza w obszarach zamieszkałych przez dzikie zwierzęta.