Część osób nadal miewa jednak wątpliwości i zastanawia się, czy angielski online skutecznością dorównuje zajęciom stacjonarnym. Czy taka metoda sprawdzi się w przypadku zaczynających od podstaw, czy jest to sposób dla uczących się języka już wcześniej? A może wystarczy, że osoby mające pewną bazę wiedzy przypomną sobie słówka i reguły gramatyczne na własną rękę?
Angielski online
Angielski online może stanowić bardzo skuteczną formę edukacji. Szkoły językowe bazują na różnych metodach i wykorzystują różne sposoby komunikacji, warto więc poświęcić nieco czasu na wybór najbardziej optymalnej. Na szczególną uwagę zasługują kursy, które realizowane są za pośrednictwem specjalnie zaprojektowanych pod tym kątem platform e-learningowych, mających sporą przewagę nad wideokonferencjami. Z takiego rozwiązania korzysta na przykład szkoła noProblem. Na czym polega różnica?
Słuchacze, po zalogowaniu do serwisu, widzą i słyszą zarówno nauczyciela, jak i siebie nawzajem. Interakcje są dzięki temu łatwiejsze, a możliwości ćwiczenia praktycznej znajomości angielskiego – szersze. Nauczyciel z kolei ma do dyspozycji szereg narzędzi, włącznie z wirtualną tablicą, przez co wygodniej mu wyjaśnić niektóre kwestie. Angielski online sprawdzi się dzięki temu także u osób początkujących, choć wspomniana szkoła noProblem oferuje również angielski online dla firm, dla zaawansowanych czy wersję intensywną kursu.
Angielski stacjonarnie
Nadal nie brakuje zwolenników zajęć w trybie stacjonarnym. Największą korzyścią, płynącą z takiej formy, jest niewątpliwie bezpośredni kontakt z nauczycielem lub lektorem oraz innymi uczestnikami zajęć. Rozmowy są spontaniczne, a ewentualne korygowanie błędów – bezpośrednie.
Warto zauważyć jednak, że możliwości techniczne i liczne udogodnienia – takie jak: szybki internet, wspomniana wyżej platforma czy duże zróżnicowanie sprzętu – skutecznie zniwelowały różnicę. Angielski online zachowuje wszystkie najważniejsze atuty osobistych spotkań, eliminując przy okazji uciążliwe dojazdy.
Angielski na własną rękę
Niektóre osoby uważają, że są w stanie doskonalić swoje umiejętności językowe samodzielnie. Czy to dobry pomysł? To zależy od kilku czynników. Rzeczywiście, materiałów w internecie jest mnóstwo: mowa zarówno o typowych stronach edukacyjnych, jak i filmach czy podcastach. Pomagają one osłuchać się z angielskim i nie wymagają dodatkowych nakładów finansowych, na tym jednak plusy się kończą.
Wad działania na własną rękę jest znacznie więcej. Brak programu nauczania sprawia, że treści przyswajane są w sposób przypadkowy. Niemożliwa jest także bieżąca informacja zwrotna czy rozmowy w języku angielskim, których nie sposób przeprowadzić jednoosobowo. Angielski online warto uzupełniać pomocami internetowymi, ograniczenie się tylko do nich jest jednak mało skuteczne.