Inny właściciel auta i inny ubezpieczający – czy to możliwe?
Wyobraźmy sobie taką sytuację. Ojciec co jakiś czas pożycza swoje auto synowi, który niedawno zdobył prawo jazdy. Jeśli dojdzie do zdarzenia, które spowoduje syn, to ojciec utraci swoje zniżki na ubezpieczenie OC. Czy więc syn może wykupić na to samo auto własne OC? Nie, na to samo auto nie może. OC jest bowiem przypisane do pojazdu, a pojazd już ma OC zawarte przez ojca.
Jeśli syn posiada własny pojazd, to ojciec może natomiast ubezpieczyć auto syna i opłacać za niego składki, a OC będzie przypisane do pojazdu syna. Syn sam będzie wówczas gromadził swoje zniżki za bezszkodową jazdę. Wówczas ojciec występuje w roli ubezpieczającego, czyli osoby, która złoży wniosek o zawarcie umowy, poda wszystkie niezbędne i zgodne z prawdą informacje a na koniec opłaci składkę. Może w ten sposób ubezpieczyć auto syna, wskazując go oczywiście jako właściciela pojazdu.
Ubezpieczenie OC może zatem wykupić nie tylko właściciel samochodu, ale trzeba mocno podkreślić, że OC jest przypisane do pojazdu. A co jeśli syn nie posiada własnego pojazdu? Jakie jest jeszcze inne wyjście dla naszego młodego kierowcy i jego rodzica?
Użyczanie auta osobie bez współwłasności
Pierwszą opcją jest po prostu użyczenie samochodu. Jeśli wiemy, że druga osoba, która nie jest współwłaścicielem pojazdu, będzie z niego korzystać, taki fakt powinniśmy zgłosić naszemu ubezpieczycielowi podczas zawierania ubezpieczenia. W Avivie dla przykładu prosimy klienta o wskazanie zarówno właścicieli pojazdu, jak i osoby, która jest najczęstszym jego użytkownikiem. Może to być jeden z właścicieli, ale też inna osoba. Jeśli natomiast użytkownik auta dołącza w trakcie trwania umowy, to ten fakt także należy zgłosić ubezpieczycielowi i może się to wiązać ze zmianą wysokości składki za ubezpieczenie OC (https://www.aviva.pl/ubezpieczenia/ubezpieczenie-samochodu/polisa/ubezpieczenie-oc/).
Dopisanie drugiej osoby jako współwłaściciela
Drugim rozwiązaniem jest dopisanie takiej osoby jako współwłaściciela samochodu. To zresztą częsty scenariusz wśród rodziców, którzy dopisują do swoich samochodów dzieci, które dopiero niedawno zdały prawo jazdy, przez co nie mają jeszcze wypracowanych zniżek na OC. Taki świeżo upieczony kierowca może więc sporo zaoszczędzić na OC poprzez dopisanie go do ubezpieczenia doświadczonego kierowcy, który zdążył już wypracować zniżki.
Jak można dodać kogoś jako współwłaściciela samochodu? Są na to dwa sposoby – jeśli auto, do którego mają być wpisane dwie osoby, zostanie dopiero zakupione, to wtedy należy wpisać dane każdego ze współwłaścicieli do umowy kupna-sprzedaży.
Co jednak, jeśli rodzic chce dopisać dziecko do auta, które już posiada? Wtedy najlepiej skorzystać z opcji darowizny. Jeśli dotyczy ona bliskiej, spokrewnionej osoby, jest to najtańsza z podatkowego punktu widzenia opcja. Warto pamiętać, że można osobie z pierwszej grupy podatkowej (dzieciom, dziadkom, małżonkowi/małżonce, macosze, ojczymowi, pasierbowi, rodzicom, rodzeństwu, synowej, teściom, wnukom i zięciowi) w ciągu pięciu lat, bez konieczności płacenia podatku, podarować dobra i gotówkę o łącznej wartości do 9 637 zł (należy jednakże każdy fakt darowizny zgłosić do urzędu skarbowego w swoim miejscu zamieszkania).
Współwłasność auta – plusy i minusy
Największym plusem ustanowienia współwłaściciela auta jest oczywiście spora oszczędność na składce ubezpieczenia OC. Mówimy o sytuacji, gdy jako współwłaściciel zostanie przypisana osoba bez zniżek, a pierwszy właściciel zdążył je już wypracować. Jak wspomnieliśmy, to popularne rozwiązanie zwłaszcza wśród rodziców i ich dzieci, które dopiero co zdały egzamin na prawo jazdy. Gdyby dzieci zdecydowały się na samodzielne wykupienie ubezpieczenia OC, musiałyby zapłacić o wiele więcej niż wtedy, gdy zostają dopisane jako współwłaściciel do auta rodzica z wypracowanymi zniżkami za bezszkodową jazdę.
Rozwiązanie to ma niewątpliwie dużą zaletę (o wiele niższa składka OC), ale także ma wadę. W momencie, w którym którykolwiek ze współwłaścicieli spowoduje zdarzenie, wszyscy wpisani jako współwłaściciele auta tracą wypracowane wcześniej zniżki. A przynajmniej ich część – ile dokładnie, to zależy od ubezpieczyciela. O tym, czy takie rozwiązanie jest dla nas opłacalne, musimy zdecydować już sami.
Powtórzmy więc najważniejsze – czy OC musi być na właściciela pojazdu? Tak, ubezpieczenie OC przypisane jest do pojazdu, ale wykupić je może nie tylko właściciel samochodu.