About Lexicon

A feature rich and highly configurable, professional Joomla theme.

piątek, 21 lipiec 2017 16:41

Od strumyka do jacuzzi

Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Woda i tlen to podstawowe składniki bez których na Ziemi nie byłoby życia. Przez wieki to właśnie bliskość dużych zbiorników wody pitnej decydowała o lokalizacji nowych osad ludzkich, które z czasem przerodziły się we współczesne miasta.

 

 Przez wieki woda służyła ludziom głównie do picia, celów higienicznych oraz zdobywania pożywienia dzięki łowieniu pływających w morzach, rzekach i jeziorach ryb. W miarę zdobywania nowej wiedzy o funkcjonowaniu organizmu ludzkiego odkryto, że zarówno para wodna jak i strumień wody puszczony pod ciśnieniem może skutecznie regenerować nasz organizm. Powstała nawet specjalna kategoria terapeutyczna zwana hydroterapią. Masaże wodne doskonale pomagają np. w dolegliwościach bólowych kręgosłupa. W ostatnim czasie liczba osób narzekających na bóle kręgosłupa niestety zwiększa się. Ma na to wpływ przede wszystkim siedzący tryb życia, który towarzyszy wielu współczesnym profesjom. Ludzie szukający ulgi w tego typu dolegliwościach bez trudu mogą znaleźć oferty specjalistów wyszukując w sieci frazę masaż pleców warszawa. Woda to również podstawowy składnik uwielbianego przez miliony ludzi na całym świecie napoju jakim jest kawa. To dzięki niej można wydobyć aromat i smak nescafe dolce gusto.

Od chwili pojawienia się człowieka na Ziemi woda stał się jego nieodłączną towarzyszką życia. Służyła do zaspokojenia pragnienia, później znalazła szersze zastosowanie i bynajmniej nie chodzi tu o mycie się. Na przestrzeni wieków różnie z tym bywało. Medycy wręcz zakazywali mycia ciała, bo uważali to za przyczynę chorowania. Na dworach królewskich nawet rzadkie branie kąpieli wywoływało zgorszenie. Ale każdy kto zamoczył się w strumyku, jeziorze czy rzece musiał zauważyć orzeźwiający wpływ wody na organizm. Były jednak narody, które umiały docenić jej zalety. Można powiedzieć, że rzymskie łaźnie, fińskie sauny i rosyjskie banie to odpowiedniki dzisiejszych spa. Najbliższe im były rzymskie łaźnie zwane termami, bo były kompleksami obiektów rozmieszczonych na znacznym terenie wśród zieleni. Służyły do kąpieli w basenach z zimną, ciepłą i gorącą wodą i do wypoczynku w ogrzewanych salach. Do masażu stosowano olejki. Dla chcących wypoczywać aktywnie były sale gimnastyczne, boiska i stadiony. Do dyspozycji były biblioteki, pokoje muzyczne i sale gry w kości. Serwowano posiłki.

Fińskie sauny i rosyjskie banie nie służyły tylko do kąpieli. Zebranie się większej grupy ludzi zacieśniało więzy międzyludzkie. Poza tym wspólna kąpiel obojga płci była świetną okazją do nawiązywania znajomości w celach matrymonialnych. W bani gorące kamienie polewa się wodą w celu wytworzenia pary wodnej. Przed wejściem do niej pije się gorące ziołowe herbatki z miodem. Będąc już w bani  ciało chłoszcze się witkami i cały czas siedzi w oparach pary tak długo, jak ma się na to ochotę. Po wyjściu obowiązkowo trzeba schłodzić ciało zimną wodą, dlatego banie stawia się w pobliżu jezior lub rzek. Zalety tej kąpieli i „masażu” witkami są oczywiste.